Laptopy, tablety, smartfony, systemy nawigacji samochodowej – to przedmioty, z którymi mamy styczność na co dzień. Z jednej strony czynią życie łatwiejszym, z drugiej jednak obarczają nasze oczy koniecznością ciągłej gotowości, zmuszając je do szybkiego reagowania i nieustannego wykorzystywania mechanizmu akomodacji odpowiedzialnego za ostrość widzenia.
Oczy skupione długo na jednym punkcie z trudem nadążają za zmianą perspektywy. Ciągłe wytężanie wzroku powoduje, że mają one coraz większy problem
z odpowiednim doborem ostrości widzenia, czego efektem jest zwiększony wysiłek akomodacyjny. Osoby z zaburzoną akomodacją dobrze widzą obiekty znajdujące się blisko, ale często mają problemy z widzeniem na odległość, skarżą się również na uczucie zmęczenia oczu i bóle głowy.
Co to jest akomodacja?
Akomodacja to zdolność automatycznej zmiany kształtu soczewki, co umożliwia dostosowanie narządu wzroku do widzenia przedmiotów, będących w różnych odległościach. Gdy patrzymy na coś blisko, nasze oczy muszą przystosować się do takiego obrazu, muszą „złapać ostrość”. Dzieje się to wskutek zmiany kształtu soczewki oka, przy współdziałaniu mięśni, otaczających soczewkę, które zmieniają jej krzywiznę. Gdy mięśnie zostają skurczone, soczewka dzięki swojej sprężystości staje się bardziej wypukła, przez co zmienia się także jej ogniskowa oraz zdolność skupiająca. Soczewka wzmacnia swoją moc, co umożliwia skupienie na siatkówce promieni biegnących z bliskiej odległości i dzięki temu możemy z przyjemnością oddawać się czytaniu książek, przeglądaniu portali społecznościowych w telefonach czy też pisaniu maili na komputerze. Choć proces akomodacji zachodzi automatycznie, wymaga sporo wysiłku całego narządu wzroku.
Kto jest głównym winowajcą odpowiadającym
za zwiększony wysiłek akomodacyjny?
Mnogość urządzeń elektronicznych m.in. laptopy, tablety, smartfony, systemy nawigacji samochodowej w codziennym życiu oraz czas, który współczesny człowiek spędza przed wszelkiego rodzaju monitorami powodują, że coraz więcej osób skarży się na zmęczenie
i pieczenie oczu, pojawiające się pod koniec dnia. Podobny efekt przynosi długotrwałe czytanie książek i wszelkiego rodzaju prace wymagające skupienia wzroku na określonym punkcie. Te dolegliwości są rezultatem, między innymi, wspomnianego zaburzonego mechanizmu akomodacji – często po wielogodzinnym wpatrywaniu się w ekran widzimy niewyraźnie, jakby za mgłą. Zmniejszenie zakresu i szybkości akomodacji oraz oddalanie się punktu bliży, zaobserwować możemy najczęściej wieczorami, gdy oczy są najbardziej zmęczone. W młodym wieku zaburzenia te mają zazwyczaj charakter przejściowy, ale wraz
z upływem lat dolegliwości tego rodzaju pojawiają się coraz szybciej i są coraz silniejsze.
Co robić, aby nie męczyć oczu?
Aby jak najdłużej chronić oczy przed dolegliwościami, wynikającymi z wysiłku akomodacyjnego, przy pracy wzrokowej z bliska warto robić sobie co jakiś czas przerwy, aby zniwelować ciągłe napięcie. Zalecanym ćwiczeniem jest spoglądanie co kilkanaście minut w dal, najlepiej na coś zielonego. Oczywiście podstawą jest również prawidłowa organizacja stanowiska pracy – równomierne oświetlenie, odpowiednia odległość wzroku od monitora, odpowiednio duży rozmiar czcionki na ekranie, a także wilgotność i temperatura powietrza. Nie zapominajmy także o … mruganiu. Badania dowiodły, że skupieni nad urządzeniami elektronicznymi mrugamy aż pięciokrotnie mniej niż normalnie, co może prowadzić do zaburzeń filmu łzowego, pokrywającego zewnętrzną powierzchnię gałki ocznej i pojawienia się dolegliwości, znanych jako Zespół Suchego Oka, czyli uczucia piasku pod powiekami, pieczenia i bólu, a także przekrwienia spojówek. Dobrym rozwiązaniem są też soczewki relaksacyjne, skonstruowane tak, aby podczas pracy przy urządzeniach elektronicznych nie obciążać nadto mechanizmu akomodacji oraz aby unikać opóźnień w uzyskaniu ostrości widzenia przy przenoszeniu wzroku na różne odległości.
Soczewki relaksacyjne stworzone zostały z myślą o osobach narażonych na nadmierne obciążanie układu wzrokowego np. podczas długotrwałej pracy z komputerem – mówi Agnieszka Szopa z firmy Hoya Lens Poland. Umożliwiają one ostre widzenie we wszystkich kierunkach i na każdą odległość, chronią oczy przed zmęczeniem i pozwalają użytkownikom na dłuższą i bardziej efektywną aktywność, zarówno podczas pracy, jak i w czasie wolnym. Jest to efekt specjalnej konstrukcji soczewki relaksacyjnej typu Nulux Active, w której funkcjonalna strefa wsparcia akomodacji narasta stopniowo poniżej środkowej części soczewki z korekcją do dali, w kierunku dolnej części soczewki. W ten sposób oko korzysta z funkcjonalnego wsparcia akomodacji w bliży i odległościach pośrednich.
Co z akomodacją po 40 roku życia?
Trwałe zaburzenia akomodacji występują po 40. roku życia i nie da się ich uniknąć. Soczewka przez całe życie zmuszona jest do ciągłej pracy i akomodacji, więc wraz z wiekiem stopniowo traci swoją elastyczność, a cały narząd wzroku ulega stopniowej degradacji. Pierwszym objawem jest konieczność odsuwania coraz dalej tekstu, który chcemy przeczytać. Wraz z wiekiem widzenie z bliska jest tym mniej wyraźne, im bliżej oka znajduje się oglądany obiekt, a około 65. roku życia oko prawie nie akomoduje. Wraz ze spadkiem możliwości akomodacji, konieczne stają się okulary do czytania, szycia i wszelkich innych aktywności, wymagających widzenia w bliży.
Stan stopniowej utraty akomodacji z wiekiem, związany ze spadkiem zdolności zmiany kształtu soczewki, a tym samym utratą zdolności oka do ostrego widzenia z bliskiej odległości, nazywa się prezbiopią – tłumaczy Agnieszka Szopa. Na przedwczesną prezbiopię narażone są już osoby między 30 a 40 rokiem życia, które stale pracują z komputerem lub mają długotrwały kontakt z innymi urządzeniami elektronicznymi. Soczewki relaksacyjne Nulux Active oferują dwa poziomy wsparcia akomodacji: +0,53 D oraz +0,88 D. Z założenia te pierwsze są polecane osobom od 20 roku życia wzwyż, a druga opcja przeznaczona jest dla młodych prezbiopów, czyli osób zbliżających się właśnie do 40 roku życia.
Pamiętać należy, że wybór odpowiedniego wsparcia jest zawsze zależny od wartości korekcyjnych i winien być indywidualnie dobrany przez optyka po uprzednim badaniu u optometrysty.
dodane przez fire