W sezonie jesienno-zimowym na grypę i choroby grypopodobne zachorowało ponad 3 mln osób, co oznacza 10 proc. więcej niż w sezonie poprzednim. Niestety hospitalizacji wymagało aż 45 proc. więcej osób (13 077). O ciężkim przebiegu grypy w tym sezonie świadczy również 11-krotnie więcej przypadków zgonów z powodu grypy i jej powikłań – wynika z danych NIZP-PZH.
Obowiązku szczepień przeciw grypie dla pracowników służby zdrowia nie ma i jak zapowiedział Konstanty Radziwiłł Ministerstwo Zdrowia nie planuje go wprowadzić. Natomiast za takim rozwiązaniem jest Alicja Chybicka. - Obecnie nie ma projektu wprowadzenia do ustawy obowiązku szczepień. Moje osobiste zdanie jest takie, że taki obowiązek szczepień dla personelu medycznego, pracującego na oddziałach immunosupresji, transplantacji, tam gdzie mamy pacjentów, którzy mają deficyty immunologiczne powinien absolutnie być - mówi Alicja Chybicka, Polskie Towarzystwo Pediatryczne, Sejmowa Komisja Zdrowia.
Grypa jest ostrą chorobą zakaźną, wywoływaną przez wirusy, które namnażają się w komórkach nabłonka dróg oddechowych. Do typowych objawów grypy należą: wysoka gorączka, ból gardła, głowy i mięśni, a także dreszcze, brak apetytu, uczucie zmęczenia i rozbicia. Tym, co różni grypę od innych infekcji układu oddechowego, jest znacznie wyższy wskaźnik groźnych dla zdrowia i życia powikłań, które są jej następstwem. Warto jednak pamiętać, że nawet 33% przypadków zakażeń wirusem grypy przebiega bezobjawowo. Oznacza to, że nawet o tym nie wiedząc, możemy być źródłem zagrożenia dla naszych najbliższych.
- Wirus grypy charakteryzuje się dużą zmiennością, dlatego przed każdym sezonem epidemicznym skład szczepionki przeciw grypie jest aktualizowany o cząsteczki nowych szczepów wirusa. Właśnie dlatego tak bardzo chcemy uświadamiać, jak ważne jest coroczne szczepienie - mówi prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy. - Szczepienia przeciw grypie są najskuteczniejszą metodą, która chroni przed zachorowaniem, ale przede wszystkim zapobiega powikłaniom. Od zawsze podkreślam również, że szczepionka nie podana jest w 100% nieskuteczna.
Do końca marca NIZP-PZH odnotował 111 przypadków śmiertelnych, głownie powodu wzrostu liczby zarażeń wirusem grypy A/H1N1, który był dominujący w tym sezonie. Eksperci podkreślają, że szczepieniom, które są najskuteczniejszym sposobem zabezpieczenia się przed grypą (ich skuteczność wynosi 60-90%), powinny się poddawać głównie osoby z grup ryzyka, tzn. przewlekle chorzy, diabetycy, dzieci, osoby po 65 roku życia oraz kobiety w ciąży.