Kamień nazębny jest niebezpieczny: może wywołać stany zapalne dziąseł i całego przyzębia (to dlatego twoje dziąsła mogą krwawić podczas mycia!), przy okazji powoduje, że zęby wyglądają na zaniedbane i niedoczyszczone. Sprawdź, jak z nim walczyć.
Skąd bierze się kamień na zębach?
Po niedokładnym szczotkowaniu na zębach, zwłaszcza w miejscach trudnodostępnych, pozostaje miękki, białożółty nalot, który przekształca się w płytkę nazębną. Ta stopniowo twardnieje i zamienia się w trudny do usunięcia kamień. Widać go przy krawędzi dziąseł, to tzw. kamień naddziąsłowy, ale lubi także wnikać pod dziąsła, mówimy wtedy o kamieniu poddziąsłowym. Zwłaszcza ten drugi może wywoływać zapalenie dziąseł i choroby przyzębia. Wraz z kamieniem pojawiają się bakterie, bo płytka i kamień to dla nich doskonała pożywka. - Są osoby, które mają skłonność do odkładania się kamienia, na przykład z powodu zbyt małej ilości wydzielanej śliny, chropowatego szkliwa. Kamień lubi się też odkładać pod nawisającymi plombami czy nieszczelnymi uzupełnieniami protetycznymi - mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak, ekspert stomatologiczny z kliniki UNIDENT UNION Dental Spa z Wrocławia.
Jak mu zapobiegać?
Trzeba robić wszystko, żeby nie dopuścić do zmineralizowania płytki bakteryjnej, czyli tego miękkiego osadu, który powstaje na zębach w ciągu dnia. Mieszanina składników śliny, resztek jedzenia, bakterii i kwasów, które produkują bakterie - twardnieje zwłaszcza tam, gdzie nie docierasz z precyzyjną higieną, czyli na tylnych ściankach zębów, między zębami, pod dziąsłami. Można porównać płytkę nazębną do osadu, który powstaje na ściankach akwarium. Akwaryści wiedzą: gdy taki nalot usuwa się regularnie, nie stwarza problemu. Ale pozostawiony na dłużej zmienia się właśnie w… kamień.
Czego unikać?
Tak zwanych złych węglowodanów, a zwłaszcza tych, które łatwo przywierają do powierzchni zębów. Na cenzurowanym są wszelkiego rodzaju lepkie żelki, ciasto, białe pieczywo, chrupki, a nawet zdrowe przecież suszone owoce. Gdy przykleją się na dłużej do powierzchni zęba, ich resztki zostaną w przestrzeniach międzyzębowych i będą siedliskiem dla błyskawicznie rozmnażających się bakterii. Płytka nazębna będzie coraz większa, a nie omywana przez ślinę - zamieni się w kamień. Najlepiej przerzuć się na surowe owoce. i warzywa Powiesz, że to także cukry? To prawda, ale surowe, twarde pokarmy nie osadzają się tak łatwo na zębach, dzięki czemu bakterie nie mają pożywki i nie pogrubiają płytki nazębnej. Powstawaniu kamienia nazębnego sprzyja także picie herbaty, zwłaszcza zielonej oraz palenie papierosów.
Jak walczyć z kamieniem?
U dentysty. Każdy powinien regularnie usuwać kamień, a Światowa Organizacja Zdrowia nakazuje to robić 2 razy w roku. - Są jednak osoby, które zgłaszają się na skaling nawet co 2 miesiące. Mają na przykład skład śliny sprzyjający mineralizacji płytki nazębnej - informuje dr Gnach-Olejniczak. I dodaje, że ważne jest, by zabieg trwał długo, co najmniej godzinę. Obowiązkowo musi być zakończony polerowaniem szkliwa, bo na gładkich zębach kamień odkłada się dużo wolniej. Składniki profesjonalnej higienizacji: