Mózg stanowi 2% masy naszego ciała i choć to bardzo niewiele, to jego rola w funkcjonowaniu całego organizmu nie ma sobie równych. Każdy z nas wie, że mózg, tak jak i inne części ciała nie działa prawidłowo bez dopływu krwi. Czy wiemy jednak, dlaczego jest ona tak bardzo potrzebna i co się dzieje, gdy jej brakuje? Na to inne pytania dotyczące tzw. krążenia mózgowego odpowiada neurolog dr n. med. Beata Tarnacka, ekspert programu „Zdrowa ONA”.
Przede wszystkim krew dostarcza glukozę i tlen, zaspokajając tym samym potrzeby energetyczne mózgu. Co ciekawe zasoby, które gromadzi są małe i zużywane w ciągu 2-3 minut, stąd w przypadku oddechu podkreśla się ten czas jako kluczowy na jego odzyskanie.
Za unaczynienie, czyli obrazowo mówiąc "karmienie" mózgu odpowiadają cztery tętnice: dwie szyjne, które znajdują się w przednim odcinku szyi i dwie tętnice kręgowe umieszczone w otworach szyjnego odcinka kręgosłupa. Tętnica szyjna na wysokości połowy szyi dzieli się na dwie mniejsze, które dostarczają krew do poszczególnych części twarzy i szyi.
Jak dochodzi do zaburzeń?
Krążenie mózgowe utrzymywane i regulowane jest przez ciśnienie krwi. Dlatego to właśnie nadciśnienie tętnicze jest największym czynnikiem ryzyka udaru mózgu, ponieważ rozregulowuje przepływ krwi przez naczynia krwionośne i prowadzi do miażdżycy. Ta natomiast przez osadzanie cholesterolu na ścianach tętnic, zmniejsza ich światło, a zarazem utrudnia przepływ krwi. W rezultacie krążenie zaopatrywanego obszaru mózgu zaburza się. Możemy wówczas mówić o niewydolności, która skutkuje powstaniem skrzepliny lub zatoru (a następnie udarem niedokrwiennym), bądź pęknięciem naczyń i w konsekwencji krwotokiem (udarem krwotocznym) - mówi dr hab. n. med. Beata Tarnacka, neurolog, ekspert programu "Zdrowa ONA".
Brak dopływu krwi - co dalej?
Nasz organizm jest tak zaprogramowany, że kryzysowe sytuacje uruchamiają alternatywne rozwiązania. W momencie, gdy dochodzi do niedrożności tętnicy szyjnej doprowadzającej krew do mózgu, uruchamia się krążenie oboczne, co oznacza, że z okolicznych tętnic krew dopływa do niedokrwionych komórek mózgu. To właśnie od krążenia obocznego zależy rozległość uszkodzenia mózgu. U niektórych pacjentów mogą nie występować żadne symptomy świadczące o tym, że doszło do takiego zdarzenia. U innych może dojść do poważnych komplikacji np. z chodzeniem, mową, słuchem czy widzeniem.
Natomiast, jeśli dopływ krwi do mózgu zostanie całkowicie odcięty, po ok. 12 sekundach dochodzi do utraty przytomności. Nieodwracalne zmiany martwicze występują w komórkach mózgu po 3-4 minutach. Do śmierci natomiast dochodzi po 9 minutach.
Co możemy zrobić, by usprawnić krążenie?
Profilaktyka zaburzeń krążenia mózgowego to profilaktyka takich chorób jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, cukrzyca czy otyłość, czyli tych wchodzących w skład zespołu metabolicznego. Niestety wciąż spora część pacjentów nie wiąże problemów kardiologicznych z ryzykiem udaru mózgu. Trzeba pamiętać, że są one od siebie zależne, ponieważ oba wynikają z problemów z układem krążenia - mówi ekspert.
W prewencji podkreśla się również rolę aktywności fizycznej, która polepsza krążenie, a co za tym idzie - ukrwienie mózgu. Wystarczy pół godziny ćwiczeń trzy razy w tygodniu, aby wzmocnić układ krwionośny i mięśniowy. Dieta bogata w warzywa i owoce z jak najmniejszą ilością tłuszczy pochodzenia zwierzęcego również poprawia funkcjonowanie układu krążenia. Istotne jest również zmniejszenie ilości soli, co powoduje spadek ciśnienia tętniczego. Ograniczenie potraw mięsnych pozwala na zmniejszenie poziomu homocysteiny, która również jest czynnikiem ryzyka chorób naczyniowych. Lekarze zwracają też szczególną uwagę na smażenie produktów zawierających cholesterol, ponieważ ulega on wówczas utlenieniu i zamienia się w tzw. "zły cholesterol" (LDL) sprzyjający zatykaniu tętnic (miażdżycy). Krążenie można poprawić również poprzez przyjmowanie leków, np. winpocetyny.