Szczepienie metodą na grypę?
Szczepienie przeciwko grypie to najtańsza i najskuteczniejsza metoda profilaktyki tej choroby - przekonuje szefowa krajowego ośrodka ds. grypy prof. Lidia Brydak. Dodaje, że z tych szczepień korzysta zbyt mało Polaków - ok. 3,75 proc.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny wynika, że liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w sezonie 2013/2014 wyniosła prawie 2,7 miliona przypadków, odnotowano również ponad 9 tys. hospitalizacji oraz 15 zgonów. Jeszcze więcej, prawie 3 mln zachorowań, zarejestrowano na przełomie 2012 i 2013 r. Około 14 tys. osób wymagało wtedy leczenia szpitalnego, a 119 chorych zmarło z powodu grypy.
Prof. Brydak podkreśla, że obecny sezon epidemiczny dopiero się rozpoczął, więc trudno jednoznacznie przewidzieć jak przebiegnie.
Podkreśla, że najwięcej potwierdzeń zachorowań na grypę jest w grupie osób po 65 roku życia mimo tego, że wiele samorządów oferuje dla seniorów bezpłatne szczepienia przeciwko grypie.
Jak mówi inną grupą narażoną na zachorowania i powikłania pogrypowe są małe dzieci. Dodaje, że wśród dzieci głównym powikłaniem pogrypowym jest częściowa lub nawet całkowita utrata słuchu. Z danych NIZP-PZH wynika, że w sezonie 2013/2014 do czwartego roku życia zaszczepionych przeciwko grypie było zaledwie 1 proc. populacji, a do piętnastego – 1,67 proc.
Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny prof. Mirosław Wysocki informuje, że w związku z panującą w krajach Afryki Zachodniej epidemią wirusa eboli, który daje podobne objawy do grypy, lekarze w Polsce zostali dokładnie poinstruowani, jak odróżnić te dwie choroby.
Wyjaśnia, że należy zastosować wówczas kryterium geograficzne, czyli przeprowadzić wywiad z pacjentem, aby stwierdzić, czy osoba taka była w ciągu ostatnich trzech tygodni w jednym z czterech afrykańskich krajów, gdzie panuje epidemia eboli. "Jeżeli nie, to można wykluczyć podejrzenie zarażeniem wirusem eboli" - dodaje.
Zapewnia, że wszystkie placówki ochrony zdrowia w Polsce otrzymały pisemnie algorytmy z prostymi diagramami jak mają zachować się pracownicy medyczni w przypadku pacjenta z podejrzeniem eboli.
Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz po raz kolejny zapewnia, że "prawdopodobieństwo zawleczenia eboli do Polski jest bardzo niskie".
Przekonuje także, że jeżeli chodzi o grypę, to szczepienie stanowi najskuteczniejszą formę profilaktyki. Jak dodał, na zachorowanie i powikłania pogrypowe narażone są zwłaszcza osoby starsze, osoby przewlekle chore. Przypomina, że wiele samorządów oferuje bezpłatne szczepienia dla seniorów, a coraz więcej firm zapewnia takie szczepienia swoim pracownikom. "Profilaktyka i jak najwyższa wyszczepialność jest bardzo istotna ponieważ na zachorowanie na grypę narażeni są wszyscy" - podkreślił Posobkiewicz i przypomniał, że wirus przenosi się drogą kropelkową.
opublikowano: 2015-01-19